Wyjazd z Amasry juz darmowy nie jest, docieramy do Karabuk. Na dworcu zmuszeni zostalismy do dluzszego oczekiwania na autobus. W tym miejscu dobrym do komunikacji okazal sie jezyk niemiecki. Gdy tylko ktokolwiek uslyszal nasze nieudolne "szprechanie", zaczepial i pytal co slychac w Niemczech.